4/08/2013

27 października: Św. Frumencjusz z Aksum


zm. ok. 380

Dziwnymi nieraz drogami prowadzi Pan Bóg losy świata i ludzi do wiadomych sobie celów. Dowodzi tego historia świętego Frumencjusza, odpowiedzialnego za chrystianizację starożytnego Aksum, czyli terenów dzisiejszej Etiopii – do dziś nazywany tam Apostołem Etiopii i Ojcem Pokoju (Abba Selama). Większość informacji o życiu tego Greka pochodzącego z Tyru czerpiemy z żywota napisanego przez żyjącego również w czwartym wieku Rufina z Akwilei. 

Był on uczniem filozofa Meropiusza, za sprawą którego miał przeżyć przygodę, która wyznaczyła cały niezwykły bieg jego życia. Otóż filozof ów zabrał młodego Frumencjusza i jego brata Edezjusza w podróż do Indii, po drodze jednak byli zmuszeni zboczyć z kursu i wylądowali na brzegu państwa Aksum.

Nauczyciel oddalił się od łodzi, by zakupić zapasy prowiantu, załoga została napadnięta przez tubylców. Wymordowali oni wszystkich łącznie z Meropiuszem, oszczędzając jedynie dwóch młodzieńców, którzy dostali się do niewoli i trafili na dwór króla Aksum. Zrobili tam wielkie wrażenie swoją ogładą i wiedzą, a dzięki temu zaskarbili sobie zaufanie władcy.

Frumencjusz i Edezjusz przybyli na tereny późniejszej Etiopii jako poganie i jako poganie wkupili się w łaski monarchy, otrzymując wysokie stanowiska na dworze. Frumencjusz został sekretarzem króla, a gdy ten umierał, darował wolność obu jeńcom. Przyszły Święty nie mógł spodziewać się, że dalsza część jego życia upłynie w sposób zupełnie odmienny niż dotychczasowa.

Jego brat powrócił do ojczyzny, on zaś pozostał, aby pomóc królowej wdowie w rządach nim syn królewski – którego Frumencjusz był wychowawcą – osiągnie wiek odpowiedni do sprawowania samodzielnej władzy.

Z religią chrześcijańską sekretarz dworu zetknął się za pośrednictwem kupców przybywających do ważnego ośrodka handlowego, jakim było Akcjum. Oświecony gwałtownie światłem Wiary – od razu stał się jej wyznawcą i głosicielem. W niej wychował następcę tronu, ją szczepił w kręgach dworskich i arystokratycznych – kupcom zaś chrześcijańskim pozwolił osiedlić się w kraju, aby założyli pierwszą gminę wyznawców Chrystusa.

Oddziaływanie na kręgi dworskie i elity kraju nie wystarczało wszakże gorliwemu miłośnikowi Chrystusowej Ewangelii. Udał się on do Aleksandrii, gdzie patriarchą był święty Atanazy, aby prosić o przysłanie misjonarzy i założenie biskupstwa w Aksum. Atanazy, widząc, iż przybysz jest pełen zapału, a do tego nieżonaty, bez wahania mianował go biskupem i odesłał do pełnienia obowiązków chrystianizacyjnych w nowo utworzonej diecezji, podległej patriarchatowi aleksandryjskiemu.

W ten sposób Święty przedłożył gorliwość o zbawienie dusz nad nadzieję powrotu do ojczyzny i ujrzenia bliskich i rodzinnego domu. Do końca życia poświęcał się dla rozkrzewienia wiary, a Pan Bóg pobłogosławił jego wysiłki obfitym plonem, ponieważ udało mu się ochrzcić króla Ezana i nawrócił sporą część ludności. Chrześcijaństwo, co jest bodaj najbardziej spektakularnym osiągnięciem Świętego, stało się religią panującą w państwie.

Swojej trzody bronił przed niebezpieczeństwem herezji ariańskiej, którą próbował zaprowadzić w Aksum cesarz Konstancjusz. Lud stał jednak wiernie przy swym dobrym pasterzu, a po jego śmierci około roku 380 zachował dla niego wielkie nabożeństwo, które następnie rozszerzyło się na sąsiednie ziemie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz