Rogier van der Weyden (ok. 1450-52) |
(I w.)
Postać biblijnej Marii Magdaleny stanowi bodaj najpopularniejszy ze wszystkich tematów nowożytnego malarstwa religijnego. W Ewangeliach występują trzy niewiasty, które były utożsamiane z Marią Magdaleną: Maria z Betanii – siostra Marty i Łazarza; Maria Magdalena, z której Pan Jezus wyrzucił siedmiu czartów – jedna z niewiast, które udały się do grobu Pańskiego po zmartwychwstaniu; i niewymieniona z imienia pokutująca grzesznica, która obmywa łzami stopy Pana Jezusa.
Tożsamość tej świętej należy do najbardziej kontrowersyjnych z punktu widzenia nauki. Prawie na pewno można wykluczyć, że nie jest to ta sama kobieta, co Maria z Betanii – pozostaje jednak pytanie, czy można ją utożsamiać z ową niewiastą lekkich obyczajów, która przez całe wieki stawiana była jako wzór pokuty za grzechy i patronka wszystkich powracających do Boga ze ścieżek nieprawości?
Różne zapatrywania na ten temat istnieją w tradycji zachodniej i wschodniej. Łacińska twierdzi – między innymi ustami św. Grzegorza Wielkiego – że Maria Magdalena, późniejsza „Apostołka Apostołów” (nazwana tak nota bene przez Ojca zachodniego św. Hipolita) i pokutująca jawnogrzesznica to jedna i ta sama osoba; natomiast wśród Ojców greckich i w tradycji przechowanej do dziś wśród wyznawców schizmy wschodniej Maria Magdalena występuje przede wszystkim jako „równa Apostołom” głosicielka słowa Bożego wśród pogańskich ludów, gdzie dotarła – jak głoszą podania – wraz z uczniami Pana Jezusa.
W zależności od tego, którą wersję przyjmiemy, żywot Świętej dostarcza nam rozmaitych duchowych pouczeń. Gdy bowiem założymy razem ze Wschodem, iż nie była ona jawnogrzesznicą, to w innym świetle jawi się fakt jej opętania i egzorcyzmu Pana Jezusa. Ujrzymy wówczas w Marii Magdalenie przede wszystkim osobę cierpiącą, dręczoną przez aż siedem złych duchów – której Zbawiciel niesie wyzwolenie i nagrodę za jej wierność w znoszonych utrapieniach.
Zakładając zaś, iż prowadziła się ona nieobyczajnie, odnajdziemy w jej historii metaforę działania łaski Bożej, która przemienia duszę grzesznego człowieka, która z mieszkania demonów przekształca się w świątynię Ducha Świętego. Zresztą przyjęcie tej hipotezy otwiera najwięcej ciekawych wątków interpretacyjnych…
Spójrzmy w tym świetle na scenę obmycia nóg Panu Jezusowi. Maria Magdalena łamie konwenanse społeczne – wchodzi do domu poważanego faryzeusza, chociaż jest jawnogrzesznicą i nie ma tam wstępu, przystępuje od razu do najszanowniejszego z gości i nie bacząc na reakcję biesiadników wylewała łzy żalu za grzechy, szukając miłosierdzia u Tego, w którym rozpoznała Syna Bożego. Daje nam ona przykład, jak powinniśmy przystępować do sakramentu spowiedzi – nie zwlekając, ponieważ diabeł robi wszystko, by odwlec moment oczyszczenia z win i pogrzebać dusze ludzkie w grzechach, a także nie kierując się względami ludzkiego wstydu, gdyż stajemy przed trybunałem Boskim jedynie reprezentowanym przez człowieka.
Św. Augustyn mówi, że są dwie oznaki prawdziwej pokuty – nienawiść grzechu i miłość Boga. Obie te cnoty odnajdujemy u pokutującej niewiasty. Pokazuje ona również, jakiej przemianie ulega korzystanie ze zmysłów u człowieka nawróconego. Stopy, na których uganiała się za marnościami – spieszą teraz do Pana; oczy, którymi uwodziła mężczyzn – zalewają się łzami serdecznego żalu; włosy, stanowiące dawniej jedną z ponęt jej powabnego ciała – ocierają stopy Zbawiciela; uszy zaś, tak chciwie niegdyś łapiące wszelkie plotki, pomówienia, nieskromne żarty i bezwstydne słowa – teraz pragną słuchać jedynie objawionej nauki prawdziwego Mesjasza i Oblubieńca jej uzdrowionej Bożą mocą duszy.
Ten wizerunek Świętej jest najbardziej popularny i został utrwalony w licznych dziełach sztuki. Dalszy natomiast bieg życia Marii Magdaleny bywa różnie przedstawiany w tradycyjnych podaniach. Zgodnie twierdzą one, że towarzyszyła apostołom w ich pracach misyjnych. Jedna z wersji mówi o tym, że Apostołka dotarła do Efezu, gdzie pozostała do końca życia u boki św. Jana Ewangelisty wspomagając jego prace duchowne. Jej relikwie miały być stamtąd przeniesione do Konstantynopola przed zajęciem miasta przez Turków. Inne podania głoszą, że zmarła ona na terenie Prowansji w pustelni, w której spędziła trzydzieści ostatnich lat życia na pokucie.
Św. Maria Magdalena jest postacią niezwykle popularną, a lud chrześcijański od wieków ucieka się pod jej opiekę. Dlatego też została patronką wielu miejsc (Prowansji, Sycylii, Neapolu oraz zakonów żeńskich) i osób różnych stanów, będących w różnych okolicznościach życia (między innymi pokutujących kobiet, ludzi, którzy zbłądzili na złą drogę życia, uczniów, studentów, więźniów, właścicieli winnic, a nawet producentów perfum i pudru).
Piero di Cosimo Madonna z Dzieciątkiem między św. Janem Chrzcicielem i św. Magdaleną (ok. 1485) |
Rogier van der Weyden, Magdalena czytająca (przed 1438) |
El Greco, Pokutującą Maria Magdalena (1585-90) |
Domenico Tintoretto, Pokutnica Magdalena (1598) |
Alejandro de Loarte, Magdalena pokutnica |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz